Początek syntetycznych związków wykorzystywanych w kosmetyce

Lata czterdzieste dwudziestego wieku to czas intensywnego wprowadzania nowych receptur, które pozwoliły na stworzenie kosmetyków, które już najbardziej przypominają te z naszej kosmetyczki.

Szybko pojawiły się tusze do rzęs ze szczoteczką, cienie do powiek, pomadki w sztyfcie, ale także waciki oraz wata do demakijażu, lakiery do paznokci oraz do włosów, ale także dezodoranty.

Niestety wybuch wojny pokrzyżował plany we wszystkich kierunkach, ograniczenie dostępności, a także całkowite zaniechanie sprowadzania surowców, jeszcze bardziej opóźniało produkcje i rozpoczęcie jej na nowo po wojnie.

Jednak jest w tym jakaś pozytywna kwestia, bowiem brak produktów do pracy przyczynił się do chęci poszukiwania nowych substancji.

W ten sposób powstało wiele związków, które do dzisiaj cieszą się dużą popularnością, bowiem syntetyczne produkty pozwoliły na przyspieszenie produkcji, a także większe usamodzielnienie firm kosmetycznych i tworzenie własnych receptur.